Pakiet Nagrań

Seminarium – Podatki i Startupy od najlepszych

Kup teraz
  • Video
  • Audio
  • Pliki do pobrania

Podstawowe informacje o seminarium

Seminarium trwało 2 dni (26 i 27 czerwca 2010). Pierwszego dnia swoimi doświadczeniami z podatkami podzielił się z nami “pierwszy księgowy Rzeczpospolitej” Krzysztof Habich, wielokrotnie notowany na liście 100 najbogatszych magazyny WPROST, nawet na 4 miejscu. W niedzielę natomiast dzień należał do Tadeusza Witkowicza, amerykańskiego miliardera polskiego pochodzenia, który zbudował od zera 3 firmy, 2 z nich, jako pierwszy Polak, wprowadził na NASDAQ. Tadeusz opowie nam o jego metodzie budowania firm.

Każdy z zaproszonych gości jest ekspertem w swojej dziedzinie. Podczas naszego seminarium każdy z nich opowiadał o tym, na czym zna się najlepiej. Zapraszamy do zapoznania się z szerszą charakterystyką naszych gości.

Krzysztof Habich

Na poszczególne podatki przepisuję po prostu właściwe pigułki – mówił Krzysztof Habich w latach 90. – Na VAT różowa, na dochodowy zielona, a na ryczałt biała. Na początku lat 90. uchodził za jednego z najbogatszych ludzi w kraju, był nagradzany i fetowany. Nazywany pierwszym księgowym Rzeczpospolitej, uratował przed łapami fiskusa setki milionów złotych swoich klientów.

Jest właścicielem spółki finansowej World Leasing. Doradcy podatkowi mówili o nim “Larry Flint polskiego biznesu”, bo tak jak amerykański magnat porno uwielbiał prowokować urzędników. W wyniku jego prowokacji państwo musiało szybko zmieniać przepisy, a on zostawał z pieniędzmi. Prokuratorzy z całego kraju kilkadziesiąt razy oskarżali Habicha o oszustwa podatkowe, lecz choć jego działania pozbawiły państwo milionów planowanych dochodów z podatków, to ani razu nie udało się udowodnić mu złamania prawa.W kilkudziesięciu sprawach sądowych on i jego klienci zostali uniewinnieni. Wielokrotnie aresztowany i wypuszczany z powodu braku dowodów. W sprawie wyłudzenia VAT przesiedział w areszcie ponad 20 miesięcy, zanim odbyła się pierwsza sprawa.

60-letni dziś Krzysztof Habich działalność gospodarczą zaczął już w warszawskim liceum, organizując w latach 60. chałupniczą produkcję długopisów. Podczas studiów na Wydziale Maszyn Roboczych stołecznej Politechniki założył oficjalny biznes – zakład usług remontowych Estetyka. – Interes okazał się na tyle intratny, że studiowałem aż 10 lat – śmiał się w wywiadach, kiedy już był powszechnie znany. Gdy w latach 80. w całym kraju brakowało papy, Habich razem ze swoim amerykańskim partnerem produkował jej rekordowe ilości w jednej z pierwszych firm polonijnych.

Prawdziwym eldorado dla okazał się dla niego dopiero wolny rynek. Niedługo po wyborach w 1989 roku zaczął inwestować z rozmachem pieniądze w kilka branż naraz. W ciągu trzech lat po zmianie ustroju kontrolował już kilkadziesiąt firm produkujących m. in. silniki, materiały budowlane i programy komputerowe. Gdy rozbudowę holdingu utrudniała przestarzała sieć telefoniczna, Habich wyposażył swoich dyrektorów w wojskowe radiotelefony i wyznaczył godziny codziennych odpraw. Po rozpadzie ZSRR Habich pierwszy raz dał próbkę swoich umiejętności finansowych: wykorzystując różny kurs rubla w poradzieckich republikach i odpowiednio dobierając drogę przepływu pieniędzy i towarów potrafił pomnożyć zainwestowany kapitał prawdopodobnie osiem razy. W kraju zdobywał wtedy tytuły menedżera i biznesmena roku.

Wkrótce, występując już jako ogólnopolski holding doradczo-finansowy World Leasing, zaczął konkurować ze skarbem państwa. Kiedy III RP emitowała pierwsze obligacje, WL zrobił to samo – skrupulatnie wykorzystując wszystkie wprowadzone właśnie ulgi i zwolnienia dla kupujących.

Korzystając z przedwojennego kodeksu handlowego Habich wprowadził do obiegu tysiące swoich czeków i weksli, tworząc karkołomne konstrukcje, które – dzięki bałaganowi w przepisach – pozwalały zaoszczędzić na podatkach do dwudziestu procent. – Zdecydował się na krok, który w końcu doprowadził państwo do furii – mówi dr Robert Gwiazdowski z Centrum im Adama Smitha – zaczął dzielić się swoją wiedzą z innymi. – Gotowe, i zdaniem konkurencyjnych doradców, nawet bezbłędne systemy finansowe Habich zaczął najzwyczajniej sprzedawać wybranym firmom.

Kiedy Habich stwierdził, że tylko ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych była z jego powodu zmieniana pięć lat pod rząd, Ministerstwo Finansów nie zaprzeczało.

Ranking TOP 100 Najbogatszych Polaków: Pan Krzysztof po raz pierwszy na liście pojawił się w 1991 roku. Zajął wtedy 61 miejsce. W latach 92-97 dotarł do 4 miejsca. Ostatni raz w 1997 roku był 55.

Tad Witkowicz

Amerykański self-made miliarder polskiego pochodzenia – Tad Witkowicz. Zbudował takie firmy jak Artel Communications, CrossCom oraz Adlex. Obecnie kieruje Otago Capital. Jego majątek szacowany jest na ponad 1 miliard 100 milionów zł.

Urodzony 9 grudnia 1949 roku na końcu świata, a jeśli nie świata to na pewno mapy. Małe miasteczko Kodeń (dziś 1600 mieszkańców) przy granicy z Białorusią. Pochodzi z biednej rodziny, posiadającej wtedy 5 hektarowe gospodarstwo, której nie było stać na konia. Mieszkał z rodzicami i bratem w jednej izbie do której wchodziło się przez kurnik (sic!) i systematycznie głodował na wiosnę, kiedy to kończyły się zapasy z zimy, a nowych plonów jeszcze nie było. Udało mu się jednak ukończyć szkołę i zrządzeniem losu w wieku 17 lat wyjechać do ciotki do Kanady.

Emigracja

W Kanadzie uczył się w szkole, a wieczorami pracował zbierając robaki na polu golfowym. Skończył na studiach fizykę, a potem pracował dla BNR, gdzie zaprojektował wzmacniacz światłowodów nowej generacji. Po tym sukcesie wyjechał do USA i rozpoczął pracę w Valtec, którą zakończył w 1980 roku, kiedy to mając 5 tys. dolarów oszczędności założył pierwszą firmę – Artel Communication.

Artel Communication

Pierwsza firma założona przez Witkowicza zajmowała się produkcją nadajników i odbiorników światłowodowych. Po 2 latach działalności Witkowicz jako pierwszy Polak umieścił firmę na NASDAQ. Po premierze pakiet jego akcji był warty 14 milionów dolarów. Prowadził firmę z sukcesami kilka lat po czym sprzedał wszystkie udziały. Bezrobocie w jego przypadku nie trwało długo, gdyż bardzo szybko założył kolejną firmę.

CrossCom

Firma powstała w 1985 roku i zajmowała się budową routerów. Bazując na prototypie, który powstał po sfinansowaniu przez Witkowicza badań, ruszyła sprzedaż, a po 4 latach działalności również pojawiła się na NASDAQ. W ostateczności firma połączyła się z Duńskim koncernem Olico. Zaraz po fuzji Witkowicz sprzedał swoje udziały. I oczywiście otworzył kolejną firmę.

Adlex

W 1998 roku Witkowicz założył kolejną firmę, opartą głównie na działalności w Polsce. Adlex tworzył oprogramowanie, a jego siedziba mieściła się w Gdańsku. Po kilku latach Witkowicz także sprzedał firmę za kilkadziesiąt milionów dolarów i wyjechał na roczny urlop.

Otago Capital

Obecnie z ponad miliardem złotych majątku Tadeusz Witkowicz zajmuje się Otago Capital, jak pisze w swojej biografi ma to być firma, która szuka najzdolniejszych ludzi, aby im pomóc, skontaktować z wielkim światem, z biznesem, nauczyć nowoczesnego myślenia isfinansować ten potencjał.

Autobiografia Tada Witkowicza

W 2009 roku nakładem Fijor Publishing wydana została autobiografia Tada Witkowicza. W książce Tad dokładnie opisuje swoją historię. Mówi dokładnie jak wyglądało jego życie oraz droga do sukcesu.

Dodatkowe materiały

Rzeczpospolita:

www.new-arch.rp.pl/artykul/455382_Krzysztof_Habich_czyli_wojna_z_panstwem.html

Wolność i Kapitalizm:

www.kapitalizm.org/?action=show_article&art_id=977

Rzeczpospolita:

www.new-arch.rp.pl/artykul/95011_Habich_kontra_Kolodko.html

Kup teraz
  • Video
  • Audio
  • Pliki do pobrania